Mały odpoczynek u kolegi i niesamowite kartacze jego mamy! Niebo w gębie. Poza tym obejrzeliśmy wszelkie jego zdjęcia, te z maleńskości:)
Noc spokojna, no może z małymi wyjątkami:P Który którego zaraził prostatą?? Już nie dojdziemy do prawdy:P
A rano mało przyjemna (ale jakże zapowiadająca przygodę) pobudka...