Rodzaj wrzecionowaty, gdyż w takim stylu wybudowano te miasteczko (oprócz tego miasta na słowackim Spirzu budowane mogły być również na styl szachwnicy)
Urokliwe miasteczko i niezwykle oszałamiający wyklad w kościele prowadzony przez księdza... Oczywiście był on Slowakiem, który opisał i opowiedział szystkie historie dotyczące obrazów, posągów i miasteczka... Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że opowieść była w jezyku slowackim, plus mała tłumaczeniowa pomoc profesor:)
Niesamowite przeżycie i wprost fenomenalny ksiądz!