... i poznać babcię:P
Kiedy Czarek gadał z Tysiakiem przez skape'a (też nie wiem czy dobrze napisałam) jego mama zabrała mnie na stare miasto (jakieś 5 minut drogi) na najpyszniejsze lody, które kiedykolwiek jadłam:) Do tego zaoferowała miłą rozmowę i oprowadzenie po tych bardziej bocznych uliczkach:) Cudownie:)
Niestety mało czasu było i nie było nam dane na dłuższą rozmowę...